Czterech na pięciu dentystów poleca tego blogspota.

Bruno Saturn

Oto i 10 notka na moim blogu. Nie wiem jakim cudem napisałam ich tak mało, bo miałam tu wstawiać cokolwiek, ale regularne. Ah, zapomniałam. Jestem Bezą i moje plany kończą się na tym, że idę gapić się w sufit, rysować kuce, albo oglądać anime.
Moje typowe ankiety na fejsiku skończyły się tym, że wszyscy chórem stwierdzili, że to kiepski rok dla anime, ale SAO było świetne. Budzik Łącka ja galopuję, jakim cudem to stało się "najlepszym anime 2012"? Fillery w Naruto mają więcej sensu niż to.
W każdym razie, zbliża się koniec semestru. Udało mi się wyciągnąć moje laczki na dwójeczki, nie licząc chemii. Nasza pani wicedyrektor, a zarazem nauczycielka przedmiotów ścisłych... niestety w szkole być nie mogła. Jest jednak kobietą pracowitą i postanowiła dać nam szansę, więc we wtorek (dzisiaj) przekazała do szkoły nasze wyniki z testów i końcowe oceny z biologii.
Oh nie Bezo. Widzę, że ci się nie udało z chemii. Wuefistka uśmiechnęła się do mnie serdecznie i powiedziała, że to ostateczny termin na poprawę. Napisałam to ze łzami w oczach, po czym dowiedziałam się magicznie, że można to pisać w czwartek. Poszłam do niej i moja twarz musiała wyglądać naprawdę niewyjściowo, bo się bez oporu zgodziła się zniszczyć to, co napisałam i dać mi nauczyć się jeszcze raz.
Tyle wygrać.
Ah właśnie. Ola dosłownie przed chwilą przesłała mi to zacne zdjęcie i nie mogłam się powstrzymać.




To była tylko przerwa od mojego gadania o szkole. Pani od przedsiębiorczości oficjalnie zyskała miano... err... Okej, nie nazwę tego stanu umysłu. W każdym razie:

- *liczy na kalkulatorze swój podatek*
- CO TY TAM ROBISZ
- ?
- ROBISZ ZDJĘCIA SPRAWDZIANU ŻEBY WYSŁAĆ KOLEŻANCE

- ? Przecież to jest PIT, każdy ma taki sam
- CO MNIE TO OBCHODZI? POKAŻ TE ZDJĘCIA
- Tutaj nic nie ma *idzie*
- NIE INTERESUJĄ MNIE TWOJE PRYWATNE ZDJĘCIA

- POZBIERAJ TE PAPIERKI
- Ale tutaj nic nie ma

- JAKBYM PRZESZŁA TO BY BYŁO
- ?

- Dlaczego postawiła mi pani 2 na semestr?
- BO TAK MIAŁEŚ PROPONOWANE
- Miałem proponowane 2, bo nie wpisała mi pani oceny ze sprawdzianu, powinienem mieć 4

- JAK MASZ JAKIŚ PROBLEM TO IDŹ Z TYM DO DYREKTORA I ZŁÓŻ PODANIE

*na tablicy sama chemia*
TO MATMA JAKAŚ?

- *Beza gada*
- ADA PRZESIĄDŹ SIĘ DO PRZODU. NIE TUTAJ, BO ZNAJDZIESZ SOBIE NOWE KOLEŻANKI DO GADANIA

- Ma pani jeszcze jeden podręcznik?
- NIE
- To mogę się przesiąść do kogoś kto ma podręcznik?
- *wyciąga nagle podręcznik spod dziennika*

:'D

Ale ta notka będzie wydawała się długaśna, bo ma dużo linijek. W każdym razie, nasza pierwsza piosenka. ♥

Opowiem wam historię prosto z tego plastyka
Gdzie była biedna Bezia, co o wszystko się potyka
Z chemii nie zdała
Bo pani to pała
I teraz kładzie kafle

Mieliście dać jej szansę by rysowała
By farb się nie bała i się w końcu wykąpała
Lecz była frajerem
Śmierdziała serem
I teraz kładzie kafle

Opuściła plastyk z serduszkiem na glanie
Przewidując, że czeka ją rowów kopanie
Lecz się pomyliła
Do budowlanki trafiła
I teraz kładzie kafle

Z mamą Szyszoka uczyła się pracować
I od panów pod dworcem w Berlinie pracy szukać
A ci ją porwali
Do Niemiec zabrali
I już nie kładzie kafli

Z poważaniem,
Człowiek Frajer, który się zakochał ♥
PS. następna notka będzie normalna :<

1 komentarz:

  1. BEZO D:< Mówiłam, ucz się, nie oglądaj! :C
    A to Ty twierdziłaś, że przecież w każdej chwili można komputer wyłączyć.

    Twoja pani od przedsiębiorczości jest.... NO WIESZ. XD

    A Irysek Cię kocha <3

    OdpowiedzUsuń

Ktoś pisze mi komentarz, jeeeej.

© Agata dla WioskaSzablonów | Technologia blogger. | Freepik FlatIcon