Trzy tygodnie. Obiecałam tuzinowi osób, że będę pisała tutaj regularnie i jak zwykle się opierdalam. W dodatku nie dotyczy to jedynie mojego bloga.
Otóż, mieliśmy ostatnio przegląd prac domowych. Ten, na który miałam zanieść przynajmniej połowę prac. Rzecz jasna jak słońce, nikt nie spodziewał się tego, że przyniosę chociaż 20. I nie przyniosłam. W tydzień wycisnęłam z siebie 11, z których tylko połowę udało mi się wrzucić na wymagany format. Nie jestem pewna jak bardzo niektórzy mnie teraz nienawidzą, ale dowiedziałam się, że pan od malarstwa od początku wiedział, że będę dobra i postawił mi 5.
13 prac na 250 + ferie - 4+
11 prac na 100 + święta - 5
Nie ogarniam już sama tego, jak bardzo moja osoba zagina czasoprzestrzeń.
W zeszły piątek były urodziny Pauliny. Urocze kinderparty bez czapeczek. Było nawet autystyczne pogo.
Będę wam teraz do każdej notki wstawiała filmik. Bo tak.
W ogóle, znalazłam w internetach vlogi pewnej Bielieberki (jak to się oiehoesig pisze), która wesoło tłumaczyła z jakiego powodu zrobiła sobie długopisem żelowym pacyfkę i ###SWAGG na nadgarstku. Teraz kiedy widzę swoje notatki i zadania domowe, które zapisuję na dłoni, żeby nie zapomnieć... czuję się jak prawdziwy buntownik. Huehuehueheu.
Rozumiem też dlaczego ojciec tak ochoczo proponował mi wizytę u tatuażysty. To oczywiście nie miało związku z "Ja też sobie jakiś zrobię, żebyś nie była sama".
Niestety nie mam żadnych cytacików pani od podstaw przedsiębiorczości. Nie mam również głupich screenów z lola. Mam za to niesamowitą, zawsze pocieszającą mnie w trudnych sytuacjach Adę:
"Jebał ci sweter.
Jebał nawet jak był w plecaku" - Adrianna
A w tym momencie cierpię, bo choroba. i bardzo boli mnie dupa
Jedyne co mi zostało, to narzekanie na mangozjebów i spadanie do Brązu V w lolu. (Jestem coraz bliżej, bo katar, kaszel i lecący w tle Dezerter pomagają.) jebać zimę, jebać miłość
the game
xoxo
człowiek frajer
ps. mam bilety na SABATON
♥♥♥♥gimbometal forever
GIMBOMETAL, GIMBOPOGO, GIMBOWALL OF GIMBODEATH
OdpowiedzUsuńI to wszystko z telefonem w dłoni
UsuńNIE MA NIC O MARCINIE, MARCIN SMUTNY D:
OdpowiedzUsuńNie płacz. Srebro V samo się nie wbije
UsuńJak by to mój mentor życiowy powiedział
OdpowiedzUsuńMało napracowania- Klocuch
Spodziewałem się jakiejś ściany tekstu :C
Zawiodłem się :D
CZEMU BEZA NIC NIE MÓWI ŻE JEST CHORA !
~Rodez
Tak
Usuń..... Też chcę bilety na Sabaton :C To takie przykre, że jak ich nie było jeszcze, miałam na koncie 200zł. W dniu, w którym powiedziałaś mi, że już są, miałam na koncie 00,52zł. Frajerstwo po całej linii.
OdpowiedzUsuńJAK TO JESTEŚ CHORA D: Musisz wyzdrowieć do przyszłego piątku, bo bardzo bym chciała Cię zobaczyć u siebie. Jasne? :C
I weź zagnij tą czasoprzestrzeń dla mnie. Dostałam dzisiaj dwie gały i nie wiem jak to się stało xD A KUŁAM CALUTKI WEEKEND. *szkoda, że nie do tego, o co ją spytali*
No, nie ważne. Oglądaj Chihayafuru, żebyśmy mogły się razem pojarać. Bo za dużo ostatnio żyjesz i tęsknię :C
Pozdrawiam,
Człowiek Kwiat.
Miałaś 200 złotych na koncie i nie mogłaś po prostu odłożyć? Dx
UsuńNie martw się Irysie, już wracam przed komputer.
Magia skrzypi przy zetknięciu pióra z pergaminem, gdy artysta tworzy. Atrament buduje światy, burzy je, jednym przekreśleniem słów zmienia rzeczywistość. Ten czar nie może zniknąć.
OdpowiedzUsuńArtefakty to forum dla osób czytających oraz piszących prozę i poezję. Z otwartymi ramionami przyjmiemy do swojego grona każdego, zwłaszcza, jeżeli docenia dobrą literaturę czy tworzy swoje własne światy za pomocą słów.
Serdecznie zapraszamy.
www.ARTEFAKTY.pl - Forum Literackie Artefakty